Odpowiednio przyrządzona wołowina kusi swoim unikatowym kolorem, a także zniewala smakiem i wyjątkową strukturą. Wszystkie atuty pociągają za sobą również stosunkowo wysoką cenę. Od czasu do czasu warto jednak pozwolić sobie na odrobinę luksusu w postaci tak ekskluzywnego posiłku.
Nie wystarczy jednak tylko kupić kawałka wołowiny, aby zachwycić się jej walorami. Trzeba jeszcze odpowiednio podejść do przyrządzenia posiłku. Śmiało można powiedzieć, że serwowanie wołowiny urasta do rangi sztuki. Dowiedz się, jak postępować z tym mięsem, aby dostarczyć sobie niezapomnianych doznań smakowych.
Po pierwsze jakość
Przede wszystkim trzeba zaznaczyć, że szlachetna tożsamość musi iść w parze z wyższą ceną i nie ma na to żadnej rady. Nie daj się nabrać na slogany marketingowe obiecujące tanią wołowinę. Nie ma czegoś takiego, podobnie jak trudno wyobrazić sobie tanie Porsche czy też taniego Rolexa. Wysoka jakość musi po prostu swoje kosztować.
Podczas zakupów musisz zwrócić uwagę na szereg czynników świadczących o wysokiej jakości mięsa. Rzuć okiem na poradnik, z którego dowiesz się, na co zwrócić uwagę. Wykorzystaj przedstawione wskazówki, aby wybrać pełnowartościowy produkt. W ten sposób znacząco przybliżysz się do uzyskania satysfakcjonującego efektu.
Jak smażyć wołowinę?
Wołowinę można przyrządzać na różne sposoby. Do wyboru masz gotowanie, duszenie, pieczenie. Nie ma jednak ani krzty przesady w stwierdzeniu, że wyjątkową reputacją w tym kontekście cieszą się steki. A jeśli steki, to smażenie.
Przed przystąpieniem do działania trzeba pamiętać o kilku kluczowych zasadach. Po pierwsze nie można solić mięsa przed smażeniem. Takie praktyki sprawiają, że wołowina traci część swoich unikatowych właściwości. Nie zapominaj, że rozbijanie jest w tym przypadku absolutnie niewskazane. Jeżeli potrzebujesz cieńszego kawałka mięsa, po prostu przekrój go na mniejsze części. Możesz dążyć do uzyskania docelowej masy porcji na poziomie 200-300 gramów.
Poza tym nie możesz zacząć smażenia od razu po wyjęciu porcji z lodówki. Najpierw musisz odczekać aż mięso - wróci do temperatury pokojowej. Później rozgrzej dokładnie ruszt. Połóż wołowinę na patelni dopiero wtedy, gdy temperatura jest już wystarczająco wysoka. Do smażenia doskonale sprawdzi się klarowane masło albo smalec.
Stopnie wysmażenia
Ten aspekt odgrywa kluczową rolę w kontekście przygotowania wołowiny. Nie ma tutaj uniwersalnej metody, która byłaby szczególnie rekomendowana. Każdy wariant ma swoje atuty i zarazem rzesze zwolenników. Można wskazać 6 podstawowych stopni wysmażenia:
-
Blue – uzyskiwany po smażeniu przez maksymalnie 2 minuty. Mięso jest w całości czerwone w środku.
-
Rare – nazywany inaczej krwistym. Wymaga smażenia przez 2-3 minuty. Wewnątrz przeważa czerwony kolor.
-
Medium rare – to swoisty kompromis pomiędzy opcją blue a well done. W środku znajduje się mniej więcej połowa czerwonego mięsa. Reszta jest bardziej wysmażona. Otrzymanie takiego rezultatu wymaga smażenia przez 3-4 minuty.
-
Medium – tutaj występuje już przewaga wysmażonych partii. Czerwone segmenty są w mniejszości, ale stek nadal jest soczysty. W celu uzyskania takiego rezultatu trzeba smażyć wołowinę do 6 minut.
-
Medium well – znikają czerwone akcenty. Smażenie trwa do 8 minut, a mięso staje się twardsze.
-
Well done – to w całości wysmażone mięso aż do uzyskania brązowej tonacji na całym kawałku.
Ilu ludzi, tyle gustów. Z całą pewnością warto jednak spróbować wersji bardziej krwistych albo pośrednich. Wówczas można wyczuć więcej walorów mięsa. Wynikają one nie tylko ze smaku, ale również z wyjątkowej struktury.
Z czym podawać wołowinę?
Mięso bez wątpienia odgrywa pierwszoplanową rolę na talerzu. Warto jednak pokusić się o urozmaicenie posiłku o szereg dodatków. Po pierwsze mogą one wpływać korzystnie na estetykę całej kompozycji. Po drugie stanowią doskonałe dopełnienie smaku mięsa. Dzięki temu danie staje się jeszcze ciekawsze. Odkryj kilka propozycji, które sprawdzą się jako dodatek do wołowiny.
Warzywa
Mogą być przyrządzone na różne sposoby. Jedną z opcji jest przygotowanie mieszanki papryki, kalafiora, fasolki szparagowej i ugotowanie ich na parze. Alternatywę stanowi podanie grillowanych warzyw. Niektórzy cenią sobie również kapustę kiszoną.
Sos
W tym przypadku nie można przesadzić, żeby smak sosu nie przykrywał walorów mięsa. Najprostszą opcją jest ułożenie odrobiny masła czosnkowego na górze kawałka wołowiny, który został dopiero zdjęty z rusztu. Masło rozpuści się nieco pod wpływem temperatury i wpłynie korzystnie na soczystość dania. Doskonałym ukoronowaniem posiłku jest również sos przygotowany z chrzanu bądź zielonego pieprzu. Pikantne akcenty perfekcyjnie komponują się z charakterem wołowiny.
Wino
Skoro wołowina uchodzi za szlachetny gatunek mięsa, wino musi dotrzymywać jej kroku. W takich okolicznościach warto sięgnąć po wytrawny trunek w czerwonej odsłonie. Na szczególną uwagę zasługują szczepy Cabernet Sauvignon, Chianti czy Sangiovese.
